czwartek, 3 września 2015

Świadome zakupy

W poprzednich wpisach:  A Ty co masz w swojej szafie? poruszyłam kwiestię składu ubrań i jego wpływu na nasze zdrowie, a także pokazałam Wam, jak zrobić Detoks szafy w 7 krokach. Dzisiaj będzie trochę praktyki. 

W sklepie zazwyczaj zastanawiamy się:
czy ubranie nam się podoba
czy na nas pasuje
czy dobrze w nim wyglądamy 
czy cena jest przystępna

Jeśli uda nam się spełnić wszystkie kryteria, uznajemy zakupy za udane. Podejmując decyzję o kupnie nowego ubrania, powinniśmy uwzględnić dodatkowe aspekty, na które niewiele osób zwraca uwagę. 

Na poniższym przykładzie pokażę Wam, co rozważyć podczas świadomych zakupów. Kilka dni temu, przy okazji polowania na przeceniony kostium kąpielowy (który zresztą udało mi się kupić za połowę ceny), znalazłam ciekawą jesienną sukienkę:

źródło: www.zara.com

Dodatkowe pytania, które zadałam sobie przed zakupem:

Czy ubranie daje różne możliwości stylizacyjne?
Tak, całkiem sporo. Sukienka jest prosta, w bazowych kolorach i o uniwersalnym marynarskim wzorze. Pasuje do każdego rodzaju obuwia: szpilek, tenisówek, kozaków i do każdego nakrycia wierzchniego: żakietu, swetra, kamizelki, kurtki. Dodatkowo można ją związać w pasie grubym lub cienkim paskiem. 



Jaki jest skład?
Niezły. Według metki: 70% bawełna, 27% poliester, 3% elastan. Na stronie Zary* podano: 51% bawełna, 46 % poliester, 3% elastan. Nie wiem z czego wynika ta rozbieżność. Tak czy inaczej w obu przypadkach większość stanowi bawełna.

Made in...?
Portugalia. Chyba po raz pierwszy kupiłam rzecz zrobioną w tym kraju. Zauważyłam, że coraz więcej ubrań jest robionych w Turcji, Indiach , Indonezji czy Bangladeszu. Bardzo dobrze. Chiny to razem ze Stanami najwięksi truciciele świata. Trzeba ich bojkotować.

Kolor?
Sukienka występuje jeszcze w dwóch wersjach kolorystycznych granatowym i czarnym. I tu zasada jest następująca: zawsze wybierać jak najjaśniejsze kolory. Zminimalizujemy wtedy potencjalnie szkodliwy wpływ ciemnego barwnika na nasze zdrowie.


źródło: www.zara.com

*Nie lubię robić zakupów w Zarze, ze względu na nonylofenol używany w chińskich fabrykach podczas procesu produkcji. Ale, że sukienka została zrobiona w Portugalii i jest w jasnym kolorze, mam prawo mieć nadzieję, że jest przyjazna dla zdrowia.


1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy artykuł! Lubię czytać takie porady, tym bardziej jeżeli mają one swoje zastosowanie w normalnym życiu :) Mój chłopak też kiedyś się meczył z takim problemem, ale jemu akurat pomógł zwykły bloker z apteki. Wiele ciekawych porad znajduję na różnych stronach. Ostatnio znalazłam np bloga http://kasiaourodzie.pl/, gdzie również znalazłam wiele ciekawych porad :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...